Spis treści:
Jak przygotować samemu zakwas z buraków na barszcz?
Aby zrobić zakwas na barszcz czerwony, potrzebujesz:
- 1 kg buraków
- 2 litry przegotowanej wody
- 1 łyżeczka soli kłodawskiej
- 2 ząbki czosnku
- 2 liście laurowe
- 5 ziaren ziela angielskiego
- opcjonalnie: 5 ziaren pieprzu oraz 2 łyżki cukru
Wykonanie:
- Buraki bardzo dokładnie wyszoruj szczotką do warzyw. Po umyciu pokrój na mniejsze kawałki lub talarki.
- Przygotuj naczynia, z materiałów, które nie reagują z płynami o kwaśnym odczynie. Postaw na szkło, ceramikę, kamionkę. Wybrane naczynie powinno mieć co najmniej 2 litry pojemności. Możesz też wykorzystać dwa słoiki po 1l. Pamiętaj, by przed włożeniem do nich buraków naczynia porządnie umyć i wyparzyć. To bardzo ważne.
- W naczyniu (lub naczyniach) ułóż pokrojone buraki. W przerwy pomiędzy kawałkami warzyw powkładaj przyprawy i pokrojony w paski czosnek.
- W 2 l przegotowanej wody rozpuść sól. Tak przygotowaną solanką zalej zawartość słoika / naczynia.
- Górę naczynia przykryj gazą. Przytwierdź ją gumką recepturką, bo łatwo ją zakładać i zdejmować podczas kontrolowania prawidłowości procesu powstawania zakwasu.
- Zakwas buraczany do barszczu czerwonego odstaw na około tydzień w miejsce, gdzie jest stabilna, ciepła temperatura i nie ma podmuchów zimnego powietrza.
- Kontroluj procesy zachodzące w słoiku. Jeśli zakwas na barszcz czerwony pokryje się białym nalotem lub pianą, zdejmij je z pomocą sitka. Zamieszaj oczyszczony zakwas i ponownie przykryj gazą.
- Po tygodniu (jeśli nagli Cię czas, możesz spróbować już po 5 dniach) możesz przelać zakwas przez sitko i wykorzystać do przygotowania ulubionej zupy. Sygnałem świadczącym o tym, że zakwas z buraka jest gotowy, będą intensywna barwa oraz lekko musujący, buraczany smak z nutką czosnku.
Co zrobić z buraków z zakwasu? To efekt uboczny, który często trafia do kosza, a nie musi tak być! Skoro już wiesz, jak się robi zakwas na barszcz czerwony, możesz z wyprzedzeniem przewidzieć, że wykorzystasz go do sałatki lub śledzia na pumperniklu, który stanowi genialną wigilijną (i nie tylko) przystawkę. Możesz od razu pokroić buraki na zakwas buraczany w taki sposób, by pasował do koncepcji ich wykorzystania po zlaniu płynu. Skorzystaj z wyszukiwarki internetowej, by odnaleźć ciekawe przepisy. Może zdecydujesz się na surówkę z kiszonych buraków z jabłkiem, a może sałatkę z kiszonych buraków i jajka lub bardziej egzotyczną z dodatkiem pomarańczy i fety? Możesz też po prostu przecisnąć buraki przez wolnoobrotową wyciskarkę do soku i dodać do zupy lub wypić na zdrowie!
Sprawdzony przepis na zakwas buraczany do picia – jakie buraki wybrać?
Dobry i sprawdzony przepis na dobry zakwas buraczany jest ważny, jednak kluczowe do przygotowania dobrego zakwasu są wysokiej jakości składniki. Szczególną uwagę warto poświęcić wyborowi głównych bohaterów zakwasu, czyli burakom. Tylko świeże i ze sprawdzonej uprawy warzywa stanowią gwarancję sukcesu. Złej jakości buraki sprawią, że nawet najlepszy przepis na domowy zakwas buraczany niestety nie wyjdzie.
Czym przykryć zakwas z buraka i jakim słoiku do trzymać?
Prosty przepis na zakwas buraczany to także nieskomplikowany wybór naczynia, w którym buraki będą fermentować. Słój na zakwas buraczany, który kupisz w każdym sklepie z wyposażeniem kuchni czy online, powinien być wykonany z materiałów łatwych do utrzymania w czystości. Niedokładnie umyte naczynie może zwiększać ryzyko powstania pleśni. Jest ona niemile widzianym gościem zakwasu. Jeśli się pojawi, to niestety zakwas nadaje się już tylko do wyrzucenia. Do przygotowania zakwasu w warunkach domowych świetnie sprawdzi się szklany słój. Szkło to naczynie niezwykle łatwe do utrzymania w czystości, a dodatkowo taki słoik możesz wykorzystać wielokrotnie.
Nie bez znaczenia jest również kwestia tego, czym przykryć zakwas buraczany. Pewnie pamiętasz z lekcji biologii, że bakterie dzielimy na tlenowe i beztlenowe. Bakterie biorące udział w tworzeniu naszego domowego zakwasu są bakteriami potrzebującymi warunków beztlenowych. Dlatego należy odciąć im dostęp do powietrza. Dobrze w tym celu sprawdzi się pokrywka. Odcinając dostęp do tlenu, pomożesz dobroczynnym bakteriom tworzyć cuda podczas kiszenia. To one stanowią duszę zakwasu i dzięki nim nabiera on prozdrowotnych właściwości. Dlatego zadbaj o to, aby zapewnić im jak najbardziej komfortowe warunki do rozwoju.
Gdzie można kupić i jak się robi tradycyjny zakwas na barszcz czerwony?
Jeśli wiesz, że nie będziesz gotowy na czas z przyrządzeniem własnego zakwasu, to możesz skorzystać z gotowego rozwiązania, jakim jest zakwas z buraków Olini. Robimy go tak, jak w domu. Wykorzystujemy tradycyjne, rzemieślnicze receptury. Dbamy o to, by każda butelka wypełniona była jakością i biologicznym bogactwem fermentowanych buraków. Nasze zakwasy przygotowywane są w praktycznych pojemnościach, w tym w butelce litrowej, która idealnie nadaje się do przygotowania zupy dla 4 osób.
Masz już zakwas, teraz pora przyrządzić z niego prawdziwie świąteczną zupę, która świetnie smakuje nie tylko na wigilię, ale i na co dzień!
Składniki:
- 2.5 l przegotowanej wody
- Marchewka i pietruszka (po 2 sztuki)
- Por i cebula (po 1 sztuce)
- Suszone grzyby (jedna garść)
- 2 kg umytych dobrze buraków
- 1 l zakwasu (domowego lub Olini)
- Przyprawy według uznania: liść laurowy, ziele angielskie, sól, pieprz
- Pierwszy etap to przygotowanie bulionu z wszystkich warzyw poza burakami (nie dodajemy też grzybów). Zajmie on około 60 minut. W tym czasie należy zalać grzyby szklanką wody, odczekać 20 minut, a następnie zagotować i trzymać 30 minut na małym ogniu, do uzyskania aromatycznego, grzybowego wywaru.
- W kolejnym etapie gotujemy w bulionie pokrojone w kostkę buraki — do miękkości będą potrzebowały około 40-50 minut. Po tym czasie można je odłowić.
- Trzeci etap to połączenie ugotowanego wywaru z buraków, wywaru spod grzybów i zakwasu. Dobrze, jeśli na tym etapie zupa zdąży odrobinę przestygnąć. Aby nie utracić cennych składników odżywczych, a także pięknej, buraczanej barwy, od tego momentu zupy nie wolno już zagotować. Lekko ją podgrzewamy i dodajemy przyprawy, a potem podajemy na głębokich talerzach, w towarzystwie uszek, pierogów, pasztecików lub krokietów. Po prostu pycha!