Grudniowa 🎄 DARMOWA DOSTAWA od 49 zł! Zamów prezenty
Zadbaj o odporność przed świętami 🛷⛄ Zobacz bestsellery
0
Twój koszyk
Do darmowej dostawy pozostało: freeshipping_textAfterPrice

Twój koszyk jest pusty

WYBIERZ SWÓJ PIERWSZY PRODUKT

Kod rabatowy podasz w kolejnym kroku
Wartość zamówienia 0,00 zł Kontynuuj zakupy
18-11-2024  |  Ania Duda

Jak powstaje mydło ręcznie robione Olini?

Dziś zaglądamy do olejarni Olini. Podejrzymy, jak powstają mydła ręcznie robione, które znajdziesz w naszym sklepie. Opowie nam o tym Ela, do której należy produkcja mydła w Olini. 

Spis treści:

  1. Składniki potrzebne do produkcji mydła
  2. Jak się robi mydło metodą na zimno?
  3. Przechowywanie i pielęgnacja mydła

Składniki potrzebne do produkcji mydła

Skład mydła dawniej 

Kiedyś do robienia mydeł używano: łoju wołowego lub smalcu, czyli tłuszczów zwierzęcych, albo – jak w regionie śródziemnomorskim – oliwy z oliwek. Do tego wody – prawdopodobnie z deszczówki – oraz popiołu z paleniska, a więc z drzew i ich liści.

Z czego robi się mydło naturalne dzisiaj?

W Olini chcieliśmy wykorzystać tłuszcz roślinny – nasze zimnotłoczone oleje oraz, jako dodatki, inne składniki z naszej olejarni. Wszystko w myśl zasady zero waste. 

Aby powstały mydła naturalne ręcznie robione potrzebna jest także woda destylowana lub demineralizowana oraz wodorotlenek sodu (soda kaustyczna).

Nasze oleje roślinne – najważniejszy składnik mydła

Bazą każdego naszego mydła jest olej kokosowy i oliwa z oliwek, które działają nawilżająco i łagodząco. Do nich dodałam inne oleje, dzięki którym nasze mydła ręcznie robione zyskały inne właściwości (ich listę stworzyłam na początku):

Mydło Ukojenie – olej słonecznikowy, masło shea 

Mydło Otulenie – olej słonecznikowy, olej rzepakowy, olej z pestek moreli

Mydło Ożywienieolej ze słodkich migdałów

Jak powstawała receptura każdego z mydeł opowiem na przykładzie mydła Energia.

Bardzo chciałam stworzyć kolorowe mydło ręcznie robione (co nie jest proste, o czym poniżej). Idealny wydawał mi się do tego olej z rokitnika, który jest intensywnie pomarańczowy. Na dodatek rokitnik pomaga łagodzić skutki poparzeń słonecznych. Potem dodałam do niego olej sezamowy, bo – wg badań – na skórę działa fotoochronnie. 

Powstało więc mydło idealne na lato!

Wodorotlenek sodu (NaOH) – kluczowy składnik w procesie zmydlania

Wodorotlenek sodu (NaOH) – to brzmi… groźnie. Czym jest ta substancja? Czy mydła ręcznie robione są wciąż naturalne, mając ją w składzie?

Aby odpowiedzieć na te pytania, potrzebna jest wiedza, jak się robi tradycyjne mydło domowej roboty czy rzemieślnicze. Otóż powstaje ono w wyniku saponifikacji – to profesjonalne określenie na zmydlanie kwasów tłuszczowych. 

W wyniku połączenia roztworu wodorotlenku sodu (ługu), czyli związku zaliczanego do zasad, z kwasem tłuszczowym, powstaje sól tego kwasu (tzw. mydło twarde), rozpuszczalna w wodzie. 

(Poniżej dokładnie omawiam każdą fazę).

Tak, produkcja mydła to czysta chemia!

Makuch z czarnuszki – naturalny peeling

A jak zrobić naturalne mydło peelingujące

W mydle Ożywienie wykorzystałam makuch z czarnuszki, czyli to, co zostaje z tłoczenia naszego oleju. Nie dodałam samego oleju z czarnuszki, bo makuch – z tego powodu, że jest odtłuszczony – ma od niego dłuższą datę ważności.

Wyszło super! 

Ożywienie fajnie usuwa naskórek. Jest lepsze niż masaż gąbką (wiem, bo przetestowałam je na sobie!).

Barwniki naturalne – jak uzyskać kolorowe mydło?

Miałam już mydło pomarańczowe, ale zastanawiałam się, jak zrobić mydło czarne, bez sztucznych barwników. Zazwyczaj stosuje się do tego węgiel aktywowany lub ekstrakt z czarnuszki. 

Mogłam użyć tylko roślinnych dodatków, a dzięki nim trudno otrzymać intensywną czerń. Postanowiłam więc użyć naszego makuchu, bo – powtórzę – miało być naturalnie i zero waste. Udało się! 

Ożywienie to bardzo ciemne mydło DIY, w zależności od partii szare lub niemal czarne, a do tego nakrapiane. 

Pozostałe mydła ręcznie robione Olini są jasne/bezbarwne.

Olejki eteryczne – jak nadać mydłu zapach i dodatkowe właściwości?

Nasze mydła pachną naturalnie. Wyczuwa się w nich aromaty roślinnych olejów. Są nieperfumowane.

Ja sama nie używam pachnących środków czystości czy kosmetyków. Mieszkam z osobami z alergiami, więc wiem, jak drażniące potrafią być dla nich sztuczne zapachy.

W naszej ofercie pachnące jest tylko ręcznie robione mydło lawendowe. To zasługa olejku eterycznego. Ukojenie polecamy stosować w kąpieli lub podczas prysznicu przed snem, bo zapach lawendy ma działanie kojące i nasenne.

Lawendowy olejek eteryczny jest bezpieczny w kontakcie ze skórą, co jest kolejnym powodem, dla którego znalazł się wśród składników tego mydła.

Jak się robi mydło metodą na zimno?

Są dwie metody robienia mydeł – na zimno, którą wykorzystujemy w Olini, i na gorąco. Ten drugi sposób, jak nazwa wskazuje, wykorzystuje wysokie temperatury. A jak zrobić mydła naturalne metodą na zimno? 

Tłuszcze i roztwór wodorotlenku sodu łączy się w możliwie najniższej temperaturze (28˚C-45˚C). Dzięki temu oleje zachowują swoje cenne właściwości i dobroczynne działanie na skórę.

Kolejny etap to homogenizacja i wylewanie masy do formy (o czym w następnym punkcie). Następnie mydło musi być pozostawione, aby dojrzało (czytaj poniżej).

Najpierw na podstawie receptur przygotowuję mieszankę naszych zimnotłoczonych olejów, np. oliwy z oliwek, oleju rzepakowego, olej kokosowego i masła shea. Odmierzam je w gramach. 

Wstawiam je do łaźni wodnej (zwanej też kąpielą) i mieszam, aż się roztopią (zwłaszcza olej kokosowy). Podgrzewam do temperatury 45˚C z termometrem w dłoni.

Przygotowanie fazy wodno-ługowej

W osobnych naczyniach przygotowuję odmierzoną ilość wody i wodorotlenku sodowego. Robię to w rękawiczkach i odpowiednim ubraniu, bo NaOH jest silnie żrący.

Wodorotlenek sodu wsypuję ostrożnie i powoli do naczynia z wodą (nigdy odwrotnie!). Mieszam drewnianą łyżką. Robię to dokładnie i wolno, aż soda się rozpuści. Po wsypaniu całości NaOH temperatura mikstury wzrośnie, nawet do około 80˚C ( nazwa metoda na zimno jest trochę myląca, prawda?).

Cały czas kontroluję temperaturę.

Mikstura wodno-ługowa powinna ostygnąć do temperatury 28˚C-45˚C. Jeśli będzie miała mniej stopni, to robię łaźnię (kąpiel) wodną (wkładam naczynie z miksturą do większego, które zawiera gorącą wodę).

Mieszanie fazy wodno-ługowej z olejową

W tej fazie ważne są proporcje. Nie można dodać ani zbyt dużo wodorotlenku sodu, ani tłuszczu.

Obie fazy – wodno-ługowa i olejowa – powinny mieć tę samą lub bardzo zbliżoną temperaturę.

Mieszam fazę olejową, wlewając powoli cienkim strumieniem fazę wodno-ługową. Używam do tego drewnianej łyżki.

Proces zmydlania – co się dzieje podczas reakcji chemicznej

Po połączeniu tych dwóch faz czas na blender. Miksturę mieszam pulsująco. Po kilku minutach zaczyna ona gęstnieć i jaśnieć. Oznacza to, że rozpoczął się proces zmydlania kwasów tłuszczowych, a więc reakcja otrzymywania mydła.

W wyniku połączenia roztworu wodorotlenku z kwasem tłuszczowym powstaje sól tego kwasu, która jest rozpuszczalna w wodzie.  

Mydło przygotowane z użyciem wodorotlenku sodu jest naturalnym produktem. Zawiera glicerynę, która wytrąca się w czasie zmydlania oraz niezmydlonych tłuszczów, znaną ze swoich właściwości nawilżających. To typowe dla rzemieślniczych mydeł – w przemysłowo produkowanych kosmetykach często jej brakuje.

Przelewanie mydła do foremek silikonowych

Gotową masę wylewam do foremek. Trzeba dbać o to, aby w każdej z nich było jej tyle samo – nie za mało, nie za dużo. Mydła ręcznie robione mają wyglądać podobnie, choć każde jest trochę inne.   

Przykrywam ją i umieszczam w bezpiecznym, ciepłym miejscu. To konieczne, aby mydło przeszło ostatni etap saponifikacji – żelowanie. Podczas niej robi się lekko przezroczyste.

Dojrzewanie mydła/leżakowanie

Następnie mydło musi poleżakować, dojrzeć. Wyciągam kostki z foremek i układam na tacy, gdzie spędzą 3 tygodnie.

W trakcie leżakowania mydło traci wodę, a przez to zmniejsza swoją wagę.

Wartość pH

W trakcie dojrzewania mydło zmienia swoje pH – z wysokiego, zasadowego, które wynosi około 14, na lekko zasadowe na poziomie 9.

Przechowywanie i pielęgnacja mydła

Jak przechowywać mydło domowej roboty lub rzemieślnicze od Olini, aby długo służyło Tobie/całej rodzinie? Są na to sposoby!

Jak przechowywać mydło, aby zachowało swoje właściwości?

Mydło ręcznie robione możesz zawiesić – na haczyku czy rurze od prysznica. Wystarczy, że zrobisz w nim dziurkę i  przywleczesz przez nią sznurek: jutowy, konopny lub lniany. 

Kolejny sposób to talerzyk lub miseczka, których nie używasz w kuchni, ale bardzo Ci się podobają. Tutaj mała uwaga – jeśli talerzyk nie ma odpływu, to po każdym umyciu będzie lepiej, jak osuszysz mydło albo na jego dnie położysz kawałek ręcznika papierowego, który będzie wchłaniał wodę. 

Niektórzy trzymają mydło w słoiczku, np. po kremie, balsamie itd. (tutaj też trzeba zastosować osuszanie lub odsączanie mydła).

Klasycznym sposobem na przechowywanie mydła jest oczywiście mydelniczka.

Mydelniczka z ociekaczem – dlaczego jest ważna?

Mydelniczka musi być odpowiednia – nie każda nadaje się do trzymania na niej mydła. 

Oprócz tego, że ma cieszyć oko i pasować do wystroju łazienki, warto, aby miała specjalne wypustki albo dziurki. Oba te elementy pozwalają mydłu obeschnąć. Woda dzięki nim może ściec – zebrać się poniżej lub spłynąć. Mydło nie może stać w wodzie.

My polecamy ceramiczne mydelniczki z ociekaczem z naszego sklepu – ręcznie robione, użyteczne i piękne!

Bibliografia:

https://przemyslkosmetyczny.pl/artykul/sztuka-zmydlania/

Autorka:

Anna Duda
Zielona od dekady. Zdrowiem i naturą w życiu i w diecie interesuje się, odkąd zaczęła szukać remedium na słabą odporność. Wegetarianka.

Produkty z naszej olejarni:

[product id="466, 18, 426, 170, 354, 366"]

693 222 687
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium